Szpagetka przeżyła operację, cięte wysoko ale do żywego czyli nad stanem zapalnym, nie rozlazło się i Dohtor M. Z. ze stanu koty zadowolony. O 15 jadę po Gwiazdę, piorę i suszę łóżeczko na tempo. Małgoś opanowana, mła jej zadała na ciśnienie, bo mocno skoczyło kiedy czekała ze mła i Ciotką Elką pod telefonem. Później napisze więcej. Wasze fluidowanie pomogło. Dzięki Kochane !
↧
Wrzuta
↧