Quantcast
Channel: Blog w zasadzie ogrodowy
Viewing all articles
Browse latest Browse all 1478

Serial royalsowy czyli mła próbuje nie rzygnąć od mendialnej papki

$
0
0

Mła chcąc nie chcąc ogląda najnowszą odsłonę serialu  The  Crown.  Gdzie w internecie się rozejrzy wszędzie wychodzą Windsorowie - Mountbatten, znaczy się  Coburg - Battenbergi.  Mła się już boi lodówkę otworzyć coby się nie nadziać. Operacje planowe i nie tylko takie w naszym lecznictwie odwołujo nakazem odgórnym ale Oprah wymiata! Mendia grzejo temat jakby od niego zależały losy świata a mła zatyka kiedy sprawdza ilość komentarzy pod newsami. Qrcze, jest w ludziach potrzeba podglądactwa,  cóś niemal na pograniczu voyeryzmu, przymus sprawiający że czujo się powołane  do uczestniczenia w życiu inszych oraz do wypowiadania się na ich temat. Mła niby rozumie  choć tak po prawdzie to nie do końca, bo szczerze pisząc to ma wylane na historie pałacowe ( bo ma kamienice  na głowie ) i nawet nie rozróżnia wszystkich osób dramatu. Jednakże mła się  jak zwykle zaczęła leniwie zastanawiać dlaczego się robi jak się robi i o co właściwie jest halo i dlaczego podglądani są ci a nie inni. Mła już tak ma że  kiedy cóś za dużo plotą to ona się zastanawia, sorry to jest silniejsze od niej. Mniemanologia nie przeszkadza jej w prasowaniu czy gotowaniu obiadku, mła sobie mniema przy takich domowych zajęciach. Przy tych niedomowych to mła nie może sobie na mniemanie pozwalać, więc dzisiejsze wypociny są efektem prac domowych. Ryjek  od Muminków ma rację, czasem lepiej nic nie robić, he, he, he.

Mła to lubi mieć uporządkowane więc sięgnęła do historii, która jak wiadomo powinna nas czegóś uczyć. Konkretnie to mła sięgnęła do czasów królowej Wiktorii, ostatniego monarchy brytyjskiego, który jeszcze w jakimś stopniu był sprawczy, znaczy nie robił za ozdobnik. Dopóki żyła Wiktoria proces odsuwania monarchy od wpływu na losy państwa przebiegał w sposób postępująco jednostajny, przyspieszył po jej śmierci. Zakulisowo niby przyspieszył ale Bertie się zorientował że o ile chce utrzymać królewski stołek czyli profity dla dzieci to musi cóś wymyślić i to szybko. No i wpadł na pomysł zrobienia z dworu teatru dla poddanych, no wicie rozumicie, ceremoniały, piendrolenia i wiekowe tradycje liczące pół roku - tego typu  to były klimaty. Syn Bertiego, Jerzy V, świetnie zdawał sobie sprawę że jest nikim więcej jak tylko aktorem utrzymywanym w roli symbolu przez  brytyjski rząd i establishment.  Jego dzieci zdawały sobie z tego sprawę jeszcze bardziej. Wielu  historyków podkreśla że największą tragedią dla Alberta  księcia Walii było zostanie Jerzym VI. Ponoć biedak płakał w przeddzień przyjęcia tytułu, mając świadomość  że czeka go dożywocie - życie zgodne z wyobrażeniem innych na jego temat.  
 
Elżbieta  miała przerąbane, w wieku lat dziesięciu przestała być dzieckiem a została następczynią tronu. Wykształcenie królewskich dzieci  było dostosowane do potrzeb reprezentacji państwa: historia, geografia, religia, w przypadku Elżbiety historia prawa państwowego. Rzecz jasna były też frymuśności w typie język obcy potrzebny  na wypadek salonowej  konwersacji, jazda konna, taniec towarzyski, sztuka i kultura w wersji dla brytyjskich panienek z dobrych domów. No i rzecz najważniejsza tresura - machanie rączką, otwieranie rautów, słuchanie pierdół w  otoczeniu przejętych królewską osobą ludzi, czytanie przemówień, uczestniczenie i wyglądanie na świadomą w czym się uczestniczy. Nic  rozwijającego niesterowalną osobowość, wykształcenie w sam raz na potrzeby globalnego produktu pod tytułem brytyjska rodzina królewska. Takie  wykształcenie pozwala  wykonywać upierdliwe i w sumie nużące pseudoprace (  przez to że to pseudopraca, nic  twórczego,   jest to ciężkie ). Kształtowane przez brytyjskie media społeczeństwo ( establishment był tym mocno zainteresowany ) czuło potrzebę posiadania monarchy. Nadal ją czuje choć dla świata robi się to co raz bardziej egzotyczne. Inne monarchie powoli ale nieustannie gubią swoją monarszą wyjątkowość, rezygnują z teatralności na rzecz w miarę normalnego funkcjonowania członków królewskich rodzin ( proces będzie  postępował aż do zaniku monarchii, bez teatru nie ma  emocjonalnych  więzów z monarchą, znika potrzeba posiadania  symbolu w postaci  żywego człowieka nie sprawującego władzy  ).
 
W UK  nadal wystawia się premiery teatralne, trochę ramotowate.  Królestwo ma  tę samą panującą od prawie siedemdziesięciu lat monarchinię,  skrojona pod jej osobę instytucja jedzie schematami z ubiegłego wieku. Oczywiście jest bufor bezpieczeństwa - monarcha ma być bardziej konserwatywny niż społeczeństwo ( znaczy tradycja żywa w wydaniu dla prostaków ) ale jednocześnie wśród członków rodziny królewskiej musi  być ktoś wyrażający  aspiracje młodszego pokolenia i dający nadzieję na zmiany ( takim kimś była księżna Walii Diana, teraz są jej synowie ), tak to się drzewiej robiło coby w przedstawieniu każden cóś dla siebie znalazł . Tylko że  się trochę pozmieniało.  widownia chce wincyj! Dziś środki masowego przekazu muszą całodobowo obsługiwać monarszą  instytucję,  w czasach informatyzacji świadomość nieustannej inwigilacji jest dla obsługiwanych doświadczeniem po którym  może  powstać cóś na kształt stresu pourazowego bo gra się nieustannie.  Wszyscy podkreślajo jak to Elżbieta II się poświęciła ale stawiam orzechy przeciwko dolarom że nikt nie będzie  podobnych poświęceń wymagał od jej wnuków kiedy obejmą tron. Ludzie będą chcieli czegoś inszego, inszych poświęceń, będą chcieli wleźć im do garów i do wyra. Bo symbole muszo  się zmieniać wraz  z  potrzebami tych którzy bez nich czują się niepełni. Kogo będzie obchodziło przecinanie wstęgi kiedy nie będzie można zobaczyć łez w królewskich oczach wywołanych wściekłością na inszego członka rodziny albo romantycznych spojrzeń dwóch szwagrów? Niby ciągle ten sam dramat w stylu szekspirowskim ale jakże insza interpretacja. Mła myśli że zmiana nastąpi  błyskawicznie, zaraz  po pogrzebowych pieniach na temat jaką to wspaniałą monarchinią była Elżbieta II. Pytanie tylko czy aktorzy nie będą chcieli renegocjować kontraktu, w końcu establishment się zmienił i  jego interesy tyż, wszystko drożeje a każdy chce wyciągnąć za odcinek monarszego życia jakąś  godną kwotę i mieć jeszcze urlop.
 
Na razie mła gdzie w portalu informacyjnym nie spojrzy natyka się na opowieści o ludziach kompletnie nie mających  znaczenia dla codzienności mła i przeważającej liczby ludzi na świecie, a którzy są zarazem globalną marką ( zdziwne ale tak jest ). Przechodzą oni coraz bardziej ze świata polityki do świata show biznesu i niedługo pewnie ludzie zaczno mylić seriale o nich z realem, znaczy z nadawaniem na żywo. Dla mła jest to smętne bo tabloidyzacja informacji, nadawanie przesadnego znaczenia sprawom właściwie bez znaczenia jest przygnębiająca z powodu urabiania odbiorców onych informacji. Mła by nie miała nic  przeciwko gdyby takie info ukazywało się w rubrykach rozrywkowych ale smuci ją fakt że ukazują się w dziale informacji politycznych z nagłówkiem "Pilne!". A co w tym pilnego? ! Nawet gdyby  brytyjska królowa puściła publicznie bąka to nie zmiecie on brytyjskiego parlamentu, co najwyżej wywoła zaciekłą dyskusję internetową na temat królewskiej diety. Taka dyskusja bez  żadnych implikacji dla państwa powinna być stratą czasu dla szanujących się dziennikarzy. Nie jest bo klikalność przekłada się na kasę. I mundre głowy pieprzo o politycznych implikacjach czegoś co z polityko ma już niewiele wspólnego, nadając jednocześnie swoimi pieprzeniami wagę czemuś co jej nie ma. Mła jest zdegustowana i na pograniczu  rzygu.  Dzisiejsze fotki to  królowa Wiktoria solo i ze swoimi chłopakami ( i  córką ) a w muzyczniku,   jakżeby inaczej, Sex Pistols i "God Save The  Queen". Jak widzicie mła  by chętnie odroyalsowała internet a zamiast tego durnie analizuje zjawisko. Pogłuptało ją od monarszych wyziewów.
 

Viewing all articles
Browse latest Browse all 1478

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra



<script src="https://jsc.adskeeper.com/r/s/rssing.com.1596347.js" async> </script>