No bo jak nie one to kto? Przeca nie owady ani nie kręgowce dla których kolchicyna jest trująca. Nawet najbardziej bezmyślna nornica nie tknęłaby zimowitów, no a poza tym zżerane są kwiaty. Mła w tym roku wyhodowała w sobie potężną nienawiść do ślimorów, tak jak Agniecha marzy o małej bombce atomowej spuszczonej na buszujące w jej ogrodzie nornice, tak mła marzy o podobnej broni masowej zagłady dla ślimorów. Grozi im publicznie ( znaczy na blogim ) użyciem niebiewskich granulek. Tylko że...To się nie bierze znikąd, taki brak równowagi w przyrodzie i nadmierne występowanie niektórych gatunków zwierząt. Jakby małych drapieżników żywiących się gadzinami ślimaczymi było mniej. Gdzie te ryjówki i krety, gdzie jeże, ropuchy i żaby że o ptactwie drapieżnym ledwie napomknę? Ech... A może zeszły z powodu diety?
Równowagę tak łatwo zburzyć i tak ciężko ją odbudować. Mła dlatego ma tylko fantazje brzydkie na temat ślimaków a boi się wprowadzić je w czyn coby nikomu inszemu nie zaszkodzić. Mła pamięta świetny środek na opuchlaki który oprócz opuchlaków załatwiał masowo ptaki opuchlakami się żywiące. Taa... cóż to za satysfakcja dla ogrodnika kiedy w ogrodzie przy cud rododendronach nic mu nie zaśpiewa a za jakiś czas któś owe rodki będzie podchlewać bo się nadmiernie rozmnoży? To błędne koło! Niszczymy szkodniki razem ze zwierzętami które je tępią. Mła tak całkiem głupia nie jest, sobie zdawa sprawę z tzw. konsekwencji, wie że jej działanie będzie miało wpływ nie tylko na ślimory, to pójdzie i w insze stworzenia. Mła sobie w myślach te niebiewskie granulki rozsypuje a potem zbrodniczo myśli jak te ślimaki od tych granulek wyzdychają, czuje złośliwą satysfakcję i na tym się kończy. Co najwyżej jej charakter od tego do reszty zgadzinieje. Ślimorów w tym roku zatrzęsienie ale może w przyszły sezonie będzie lepiej? Może im nadmierna ilość chlania nie posłuży bo z powodu ich wzrastającej populacji, wzrośnie też populacja małych drapieżców. Oby! A mła zostanie czysto rozrywkowe myślenie o tym co można zrobić takiemu ślimakowi, któren zasadza się na funkie albo irysowe kwiaty. Na blogu z siebie wyda groźby wobec ślimorów paskudnych i od razu od tego będzie jej lżej. Fantazje mła przeca stworzeniom żywiącym się ślimorami nie zaszkodzą. A niebiewskie granulki użyte w realu już tak. Im więcej człowiek wysypie w ogrodzie niebieskich granulek, tym więcej zabije zwierząt, które się ślimakami żywią i tym większe problemy będzie miał za jakiś czas!
Dzisiejsze fotki z Suchej - Żwirowej, zero ślimorów na nich ( no może jakiś tam malutki skorupkowy ). Nie będą focone bo mła ich nie lubi. Za to są fotki inszych źwierzątek.