Quantcast
Channel: Blog w zasadzie ogrodowy
Viewing all articles
Browse latest Browse all 1479

Szkółking pandemiczny

$
0
0



Z tzw. przyczyn od niej niezależnych mła w tym roku nie szkółkingowała. Wiosenną porą panika zamknęła wszystko co się dało w celu  opanowania zarazy której jakoś specjalnie opanowywać  nie trza było. Brak umiejętności zarządzania przez onych prawdziwym kryzysem przełożył się u mła na wiosenny bark szkółkingu. Akurat w tym sezonie  mła przydałyby się wiosenne zakupy bo po zeszłorocznej suszy w ogrodzie się przerzedziło. Co ledwie dychało to się wydyszało, na puste miejsca po  roślinach lubiących mieć więcej wody  w korzonkach przydałoby się posadzić jakieś  bardziej  odporne zielone. No ale kupić za bardzo nie było gdzie a  mła nad zakupy internetowe przedkłada stare , dobre, tradycyjne  zakupy w szkółkach. Mła podczas takich zakupów  niemalże organoleptycznie może  poznać roślinę którą pragnie zaprosić do ogrodu, ocenić jej kondycję, poniuchać jak pachną jej kwiaty. Mła się może zdecydować na zakup nie na podstawie fotek ( jak wiadomo fotografia najkłamliwszą ze sztuk ) a na podstawie realnego wyglądu zielonego.

Podczas tegorocznych łowów mła się nie tyle koncentrowała na zdobywaniu rarytetów co kupowała rośliny na "pustostany". Kupiła na ten przykład amorfę  szarą vel siwą Amorpha canescens, która już u niej na Suchej -Żwirowej w jednym miejscu porasta. Drugi krzoczek tego gatunku mła posadzi na miejscu po byłym odmianowym akancie, który był nie sprostał. Amorfa na pewno sobie  na tym stanowisku poradzi a poza tym dobrze jest powtórzyć na rabacie nasadzenie z rośliny już na niej rosnącej, bardziej naturalnie to wygląda niż "jedynaczka" która sprawia wrażenie że się zabłąkała  przypadkiem i tak właściwie to się zastanawia czy nie wypaść. Teraz to nawet mła dochodzi  do wniosku ( tzw. przemyślenia postszkólkingowe )  że mogła kupić jeszcze jeden  egzemplarz tej rośliny, tym bardziej  że cena nie była  wygórowana ( mła zapłaciła 15 złociszy ). Mła nabyła też nową różę która urzekła ją w miarę  naturalnym  wyglądem i piżmowym zapachem kwiatów ( Mamelon się tą wonią nie zachwyca, Sławencjusz i mła wprost przeciwnie ). 'Perennial Blue', climber Mehringa , krzyżówka 'Super Excelsa' i  'Veilchenblau' introdukowana w 2003 roku to taka  troszki zdziwna różyczka. Niby climber ale pędy wyglądają jak u  ramblera, niby wytrzymałość  strefa  6b ale  uprawiają ją tam gdzie klimat jest ostrzejszy, niby różnie jest z obfitością kwitnienia ale kwitnie  rzutami przez cały sezon co było zresztą przyczyną zakupu przez mła tej konkretnej  odmiany. Będzie  posadzona  na końcu Suchej -  Żwirowej, mła ma zamiar puścić ją po "fabrycznym ganku" po którym cóś nie chcą się wspinać insze, klasyczne ramblery.




Do Alcatrazu mła nabyła paprocie, całe  6 sztuk: nerecznice samcze Dryopteris filix - mas'Linearis Polidactyla',  nerecznice mocne Dryopteris affinis 'Pinderi' , paprotniki  szczecinkozębe Polystichum setiferum'Herrenhausen'. Będa  rosły w okolicy w której mła posadzi nabytek odtworzeniowy. Mła zamierza posadzić w cieniu magnolki 'Aleksandrina' czerwonolistny klon japoński Acer japonicum'Atropurpureum'. Co prawda mła swego czasu zaklinała się że never, gadzina która wypadła  trzy razy nie ma co liczyć na zaproszenie do Alcatrazu, jednakże naszła w szkólce całkiem nieźle wyrośnięty egzemplarz za całkiem rozsądną cenę i się skusiła. W  końcu Alcatraz zmienił się od czasu ostatniego wypadunku klonu japońskiego, zdecydowanie zleśniał. Mła odtwarza też magnoliowy posuszowy wypadunek, nabyła magnolkę 'Black Tulip', Przygotowuje jej bardzo starannie glebę   ponieważ ma podejrzenia że za niepowodzeniem uprawy poprzedniego drzewka kryją się niewłaściwe proporcje składników podłoża.



Zakupiłam też azalki, chciałam japońskie ale cinko było z odmianami ( wszystkie kwitnące w ostrym różyku nachodziłam a mnie się marzą różyki jasne, takie z nutą wrzosową  ) i skończyło się na odmianach azalii wiekokwiatowych które albo kiedyś u mnie rosły ( 'Oxydol' ) albo nadal rosną ( 'Silver Slipper' ). Azalki paszą do Alcatrazu, a mojemu ogrodowi należą się jakieś porządne krzewy po zeżarciu przez wrażą ćmę bukszpanów. Z bylinek mła pozyskała ze szkółek driakiew i  małego bodzia. Od Mamelona przyszedł do niej większy bodzio i jeżówka. Teraz  to wszystko mła musi posadzić. Na tym się na razie skoncentruje bo proste to nie będzie ( trzeba przesadzić niektóre rośliny żeby zrobić miejsce na nowe nasadzenia, stare numery znaczy ). Jutro i pojutrze mła będzie wyłączona  bo Szpagetka ma zabieg i będą przeżycia kocie  a nie ogrodowe.



Viewing all articles
Browse latest Browse all 1479

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra



<script src="https://jsc.adskeeper.com/r/s/rssing.com.1596347.js" async> </script>