Quantcast
Channel: Blog w zasadzie ogrodowy
Viewing all articles
Browse latest Browse all 1479

Staroruryzm

$
0
0
Świat się zmienia  a ja cóś za nim nie nadanżam, popsowało się zdrowie albo co bo wyraźnie nie dotrzymuję  mu kroku ( światu, nie zdrowiu ) a czasem nawet jakbym zadyszki dostawała. Ostatnio mła  parę rzeczy utwierdziło w podejrzeniu, które się  we mła zalęgło  jakieś cztery lata temu - mła wyraźnie pierniczeje i powoli przestaje rozumieć co ludzie chcą  mła powiedzieć. Duuuży problem ze zrozumieniem. Kolejne z rzędu uświadomienie staroruryzmu nastąpiło  z powodu solidnego tarzania się w filmowej rozpuście - mła obejrzała filmik pod tytułem "Hotel  Artemis" i mła popadła w zadumę.  Czasem tak mła się robi, nie zawsze z powodów  do końca uświadamialnych ale tym razem mogłam podać przyczyny dla których mnie się zadumienie zrobiło. To nie jest jakiś bardzo wybitny film, dzieło  z tych powalających, ma tzw. mielizny ale jest filmem który będę pamiętać. W przeciwieństwie do chwalonego przez krytyków  i wycmokanego przez  widzów  kinowego hita "Blade  Runner  2049", co to niby była w nim świetna rola  Goslinga i w ogóle. Taa, pierwszego Łowcę Androidów zapamiętałam tak że mogę z pamięci  narysować sceny, drugi niby się mła podobał ale okazał się filmidłem  bezpłciowym, takim że  zaledwie po roku  od oblookania nie kumam o co w nim biegało i to nie z powodu atakującej mnie sklerozy.  Pół wieczoru dzielnie usiłowałam sobie bez wspomagaczy przypomnieć  fabułę, ujęcia, muzykę i  insze smaczki  i jedyne co mi się  udało odtworzyć to rozmowa nowego  Łowcy ze starym  Łowcą w ostatkach   po  Las  Vegas.  Cała reszta to jakaś  nieistotność.

 W zasadzie można by to wytłumaczyć przytępieniem, problemami ze stykami czyli tym  że nie  chłonę już wrażeń jak ta gąbka.  Tylko że nadal zdarza mi się oglądać  filmy które mogę z pamięci narysować - taki niby smętnie nudnawy "Tinker, Tailor, Soldier, Spy", nawet "Interstellar" jak już tak w futurystycznym temacie pogrzebać. Hym... lepiej pamiętam skeczowaty film o reality show kręconym w domu czterech wampirów (  otępienie starcze jednego z lokatorów to był zabawny pomysł - pocieszka dla tych co otępienie jeszcze przed nimi - przynajmniej  nie będzie trwało w nieskończoność )  niż film który tak spodobał się krytyce i  publiczności że zyskał swoisty znak jakości. Pewnie były cud  zdjęcia na które  okazałam się  ślepa, muzyka której dźwięków nie słyszałam, scenografia miodna co to miała zapaść w pamięć ale zupełnie nie zapadła i porywająca gra  aktorska która mnie nie porwała. No tak, rozjeżdża się tzw. odbiór emocjonalny mła i młodszego pokolenia.  Nie jest to tak że podobają mi się tylko te piosenki , które już kiedyś słyszałam, ja po prostu nie odbieram  współczesnych kodów, tam gdzie inni widzą znaczenie ja dostrzegam jeno banał, taką poprawną nijakość gorszą  od uczciwie złego filmu, obrazu , muzyki. "Hotel Artemis" mało komu się podobał, krytycy objechali, publiczność nie dopisała  ( mimo wyraźnych ukłonów w stronę przeca uwielbianej mangi ), tylko co poniektórzy zobaczyli w tym cóś więcej niż świetną Jodie Foster.


Jakbym dejavu  miała, "Contact" tyż szału nie wywołał. Taa... tak się pocieszam tym że "Contact" dupska krytyce w latach dziewięćdziesiątych nie urwał a publisia wyraźnie nie była gotowa po  tych wszystkich Armagedonach czy Dniach Niepodległości na taki film. Wmawiam sobie że to insi mają dzidziopiernikowatość a ja  tylko zwyczajny  staroruryzm i po prostu dobrze by było żeby insi  się oddzidziowali  bo tylko  należycie skruszały piernik doceni odpowiednio sporządzony lukier  miętowy. No ale to tylko pocieszka i wmawianki, starcze gderanie lepiej potrenować bo pewnie jeszcze nieraz "dzieło wiekopomne" gdzieś tam przejdzie mła  koło oczu, uszu, a przede wszystkim głównej stacji odbiorczej a zapamięta za to  jakiegoś gniota ze względu na niektóre kwestie rodem z wczesnych "tarantiniaków", klimacik scenograficzno - muzyczny i szczegół typu kroczek Pielęgniarki. No wiecie, stare rury to majo szczególne  gusta.
Dzisiejsze fotki ozdabiające to portreciki pań silnych, aż się wierzyć nie chce  że i one  mogły z czasem zostać starymi rurami, takie na tych zdjęciach  hop  do przodu.  Jest też fotka z tych na czasie, przynajmniej w kwestii kumania że cóś jest na czasie jeszcze nie odstaję za bardzo od inszych.


Viewing all articles
Browse latest Browse all 1479

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra