Quantcast
Channel: Blog w zasadzie ogrodowy
Viewing all articles
Browse latest Browse all 1485

Codziennik - naszykowanie styków na styczeń

$
0
0

No to ruszyło, znaczy nowy ma już jakiś czas,  trza  go zaszczepić. Spoko, nie na najmodniejszego tylko na rzeczywistość.  W związku z czym mła mu zapodała Słuchanko, dlatego słuchanko bo oczy to musiała mieć na stado zwrócone. Stado nawet spoko przeżyło Sylwka, za to po  nim postanowiło skorzystać z nagłego  ocieplenia, w związku z czym mła miała w domu nagłe ocipienie bo koty  nieustająco wychodziły "na spacerek"  i ślady łapek są wszędzie z wyjątkiem sufitów. One koty takie nadaktywnie radosne, rabladorowanie  charakterystyczne  dla Mrutka udzieliło się całemu stadu. Bordello jest znowu po całości, niech sobie  będzie, mła nie ma  ani sił sprzątać a ni sił na to żeby zapracować na sprzątających. Mła się snuła jak ten snuj  ale  nie smętnie tylko tak rozlaźle  wypoczynkowo ( chyba dzięki plasterku od   Kocurrka ). Kubeczek z kawą w dłoni i mła rozwalona na wyrku, zerkająca na to  co Szpagetka wyrabia z nowymi poszewkami na poduszeczki i rozmawiająca z Wróblewskim nadającym z Komputka  ( "W tym wypadku Stary masz rację ale tu pojechałeś za mocno bo wniosek jest na wyrost" ), potem powstanie, look za okno co robi Mrutek z Pasiakiem i z powrotem w kierunku wyra, tak to mniej więcej wyglądało.

Wielkie pranie  narzut i pościeli mła czeka ponieważ Sztaflik prosto z dworu postanowiła  ukochać mamuę i na narzucie się nie zatrzymała. Mła będzie mogła w związku z tym zrobić premierę nowej narzucie, tak sobie mła pocieszająco sama do się ćwierkała.Potem niestety zobaczyła co Sztaflik zrobiła z pościelą i żadna pocieszka jej  jakoś na myśl nie przyszła.  No a Xenie Wojowniczej  Księżniczce ochota na ukochanie mamuy przeszła i mła została z uświnioną pościelą, narzutą  i kotą znikającą za oknem. Mła usiłowała zaprosić do uświnionej Okularię ale  odkąd Okularia ma leczone uszko maścią to mła jest uznawana za przebiegłą trucicielkę ( Okularia raz ze  mła na wyrku oglądała "Hamleta" i chyba jej to zaszkodziło ). Okularia udawała  że ogłuchła od maści i nie słyszy ciamkań mła w jej kierunku. Mła posunęła się nawet do tego że wypomniała Okularii  ile kasy poszło na tę maść ale uzyskała tylko tyle że kota obróciła się do niej  tyłkiem i spokojnie łepek na tej   do tej pory obolałej stronie położyła. Lepiej znacznie więc  mła się ma odtitiritkać i  kocie w drzemce nie przeszkadzać.  Szpagetka w brudach nie sypia więc mła musiała chcąc nie chcąc zacząć  nowy rok od powleczenia  nowej pościeli i zasilenia kosza brudowego świąteczną pościółką. Na wszelki wypadek tak przymknęła okno wyjściowe coby powracających z chęcią ukochania madki wyłapać.

 Małgoś Sąsiadka zaczęła nowy od stwierdzenia że żyć jej się cóś nie chce  i przeglądu kalendarza imprez, w imprezy wliczona jest też data rewaloryzacji emerytur. Małgoś twierdzi że na ewentualną trzynastkę nie liczy,  bo kto wie czy ktokolwiek dostanie a poza tym w jednej gazecie wyczytała że to nie jest  trzynastka  tylko rzeczywista rewaloryzacja wypłacona jednym świadczeniem i że z jej liczenia wychodzi że to prawda i teraz Małgoś jest oszukana przez system. Mła nie dociekała  prawda czy nie, tylko szczwanie zauważyła że  Małgoś  musi dożyć października bo wówczas wypłaco jej czternastkę a to może być  więcej niż ta rewaloryzacja. Małgoś mająca  lat 93 spojrzała na mła i zapytała "Czy ty masz rozmiękczenie mózgu? Przy tej drożyźnie?!".  Po czym znów zaczęła o tym że  żyć  cóś  ciężko i jej się już nie chce. Mła cóś zabrakło argumentów piniężnych ale na szczęście przypomniała sobie że  żyje bratowa Małgoś i  mła szybciutko Małgoś zapodała że gdyby się Małgoś bardzo postarała to mogła by ową bratową przeżyć. Hym... jest szansa, Małgoś prawie kwadrans mówiła do mła co ona sądzi o swojej bratowej. Dobrze, ochota do życia wróciła.

 W ramach rozrywki mła obejrzała sobie "Nie patrz do góry" który jest zabawny  choć nie aż tak jak real który nas otacza.  Hamerykanie majo własnych  idiotów ale moim zdaniem nasi ich bijo na łeb  bo wydawa im się że nasz geopolityczny pipidówek to pępek świata, języczek uwagi  i wogle chytrus narodów. Ciekawe co by zrobili gdyby u nas ktoś dokonał odkrycia że właśnie leci  ku nam kometa typu zabójca planet. Hym... powołaliby komisję przy premierze? Za zawiadomienie kogokolwiek  usiłowaliby wyłudzić kasę a jednocześnie gwarzyliby w niezabezpieczone telefony o tym co to się ma zdarzyć, he, he, he. Filmik warto  oblookać  choćby dla świetnych ról, faworytem mła jest postać  którą gra z Marck  Rylance - biznesmen  niechcący być postrzegany jak  biznesmen ale  zbawiciel ludzkości i wizjoner, który  rzecz jasna musi zarabiać na swoich wizjach.  Wielkie dzieło to nie jest ale mła się uchachała. W nowym  mła tyż tradycyjnie posłuchała i oblookała klasykę. Ponieważ Austria cóś  się ostatnio  nieciekawie kojarzy zamiast Wiedeńskich  Filharmoników  mła oblookała "Dziadka do orzechów" z Teatru Maryjskiego w Petersburgu ( skojarzeń  nie było bo tam przynajmniej demokracji nie udajo, zamordyzm majo cały czas z krótkimi chwilami przerwy ). Styki mła przeczyściła i dała odpocząć mózgiemu, teraz trza  jej przeżyć  w jako takiej spokojności  do Trzech Królów. Mam wrażenie że dopiero po tym terminie zacznie się karnawał w ryjo. Dzisiejsze ozdóbstwa sa na temat niebezpieczeństw sylwestrowych grożących bałwanom, w muzyczniku klasyka - Walc Śnieżynek i Grand Pas de Deux z "Dziadka do orzechów" Czajkowskiego.


Viewing all articles
Browse latest Browse all 1485


<script src="https://jsc.adskeeper.com/r/s/rssing.com.1596347.js" async> </script>