Quantcast
Channel: Blog w zasadzie ogrodowy
Viewing all articles
Browse latest Browse all 1485

Wpis tak mundry że aż gupi

$
0
0

 
Niedawno  znajoma blogowa mła zadała pytanko które i mła  nurtuje, Repcia zapytała jak to jest że teraz każda i każden jest ekspert medyczny? Mła się zastanawia jak to jest że teraz każda i każden jest ekspertem od wszystkiego? Co mła  wlezie na jaki portal i komenty czyta to stada cinżko edukowanych znajduje, ludzie  znajo się na wszystkim - od fizyki kwantowej poczynając na pracy neuroprzekaźników w mózgu kończąc. Mła podejrzewa że na teologii tyż się znajo lepiej niż Kongregacja  Doktryny Wiary i Wielka Rada Muftich pospołu. Taa... Znanie się w większości wypadków polega głównie na opanowaniu  umiejętności kopiuj wklej i radosnej twórczości poetyckiej, w której  znaczenie wyrazów jest mniej ważne  niż ich piękne  brzmienie. Musi być mundrze. Skąd  to się bierze? Zdaniem  mła z rozczarowania swoiście pojmowaną nauką,  które tak naprawdę jest Wielkim Rozczarowaniem.  Bardzo wielu  ludzi traktowało i nadal traktuje naukę jak  religię, uważając  że prosta wiara wystarczy a  już kapłani nowej wiary pokierujo zawierzeniami  jak trza.

No i nastąpiło  to co zawsze następuje przy zawierzeniach - kapłani nie stanęli na wysokości zadania. No to teraz wierzący chcą bezpośredniego kontaktu z bóstwem i jest ostro! Wszyscy wiedzo wszystko. Można przeca przeczytać w  internecie. Po cholerę np. siedem lat się męczyć  coby być dopuszczonym do leczenia ludziów, wystarczy objawy wklepać a mundrość sztuczna rozwiązanie  wyrzuci. Jak złe to widać dane  niepoprawnie wklepaliśmy, albo za mało ich  było,  no albo zapomnieliśmy dodać  że mamy ze dwie choroby przewlekła i nie wpisaliśmy ich  historii.  No dobra, wpisaliśmy wszystko i system odmówił współpracy i trza się udać  do konowała!  I wracamy do źródła problemu  bo zawsze istnieje prawdopodobieństwo  spotkania na swej pacjentowej drodze zamiast normalnego przedstawiciela zawodu jakiegoś  bóstwa wcielonego w kobitę czy faceta. Debila  z dyplomem, kogoś wykształconego ponad własną inteligencję. No i jest zonk! A w dodatku nasze bóstwo Nauka nie znosi konkurencji i wogle co to za wywyższanie się, my też potrafimy czytać. Więc do neta i da  capo  al fine.

Informatyzacja życia zalała nas taką liczbą  danych że aż nam  mózgi parują, część ludzi uznawa to parowania  za objaw  wiedzy. Niektóre wybitne  to nawet weryfikujo tako wiedzę i są bardzo naukowe, choć tak po prawdzie to z tego co mła pamięta to nauka nie opiera się na weryfikacji, lecz na falsyfikacji.  Tak głosiła  teoria która w czasach młodości mła była popularna ( mła i tak bezczelnie używa słowa  weryfikacja bo je lubi i to jej jakoś nie wyróżnia szczególnie z tłumu mundrych netowych ). No wiecie z falsyfikowaniem  to jest tak że nie ma dowodów ale  są  za to bardzo mocne przesłanki, takie które wystarczają  do budowy spójnego modelu rzeczywistości. Kto by się jednak  dziś jakimi gadkami  filozofów  przejmował, filozofia przeca  to nie nauka - filozof smartfona nie zbuduje. Pewnie że  nie ale  bez problemu rozróżni technikę od  technologii, co sprawia problem wielu netowym mundrym.

 Ludziska taplajo się radośnie w odmętach interneta przekonani o własnym niezwykłym potencjale intelekta, dając  nieraz wyraz temu potencjału ( np. "Siendralaj ch...! w niezwykle merytorycznej odpowiedzi na treść  z którą się nie zgadzają ). No dobra, skąd się takie cóś bierze? Stamtąd  skąd zawsze, ignorancja to się nazywa. Ignorancja według słownika języka polskiego to jest brak wiedzy na jakiś ważny temat, a nie świadome lekceważenie czy niezwracanie uwagi na kogoś bądź na coś. Teraz mła doprecyzuje - to się  bierze stąd że  ignorancja dotyczy własnej osoby. Ludzie nie są uczeni krytycznego myślenia i kończy się to tym że nie są zdolni do samokrytyki. Stąd  skromnym zdaniem  mła taki wysyp w necie ludzi których największą zdobyczą intelektualną oprócz nauczenia się wyrażania na piśmie jest zdolność wciśnięcia  włącznika komputra. Znaczy wychodzi na to że besserwisserwstwo netowe jest skutkiem czegoś  nazywanego "komfortowaniem idiotów" ( dobrutki cywilizacji w rękach ciemnego luda ).


A jaka jest druga strona medalu, jak to jest z tymi ekspertami - specjalizacja bez hamulców, stada wykształconych jednokierunkowo bez jakiegokolwiek podkładu wiedzy ogólnej, technokratyzm posunięty do ostateczności. Kiedy mła słucha eksperta od zdrowia jakim  dla mendiów  jest facet który zarobił krocie na sprzedaży oprogramowania komputerowego czy nawet przeciętnego  inżyniera, który ma nie tylko problemy by swoją pracę wykonywać przynajmniej  poprawnie ( jakość kształcenia zawsze pada na pysk przy jego umasowieniu - tu zgadzam się z Wróblewskim,  to jest znany proces ) ale jest jakby nietknięty "polorem kultury" ( chyba  że za polor robio  gry komputerowe ) to mła nie odczuwa jakiejś  wielkiej różnicy pomiędzy jakością dyskursu specjalistów od tej  netowej pulpy wszystkowiedzących.

Skąd taka hucpa i bezczelność ludzi którzy są wykształceni tak wąsko że na dobrą sprawę można by to nazwać przyuczeniem a mają się za ekspertów od wszystkiego?  A co z ekspertami którzy  naprawdę dobrze wykształceni kierunkowo nie widzą współzależności dziedziny na której się znają z rzeczywistością? No dobra, odpuszczam matematykom ale  fizykom czy chemikom już nie. Skąd u nich takie poczucie nieomylności?  Z tego samego źródełka z którego głupota netowych besserwisserów - z ignorancji. Ignorancja jednak nie  z braku  umiejętności krytycznego myślenia co z zaniżonych oczekiwań wobec poziomu kształcenia.  Jest  to niebezpieczne jak  cholera o czym można się przekonać leząc  do niektórych specjalistów mendycznych, którzy leczą wybrane  schorzenie  dobijając człowieka ( medycyna zawsze była sztuką, artystów cóś ciężko kształcić ). Mój boszsz... wszystko sprowadza się do kształcenia. Wszyscy so teraz tak  mundrzy że aż  głupi.

Dzisiejszy wpis miały okraszać zdjątka ale światło jest takie że focenie odpada ( przy sztucznym świetle cóś mła nie lubi focić ) i macie inszą okraskę. Dziś znów koty Heleny Maguire. W muzyczniku "Specialisation", he, he, he.


Viewing all articles
Browse latest Browse all 1485


<script src="https://jsc.adskeeper.com/r/s/rssing.com.1596347.js" async> </script>