Quantcast
Channel: Blog w zasadzie ogrodowy
Viewing all articles
Browse latest Browse all 1484

Niespokojny świątecznik

$
0
0

Mamy spore zmartwienie sąsiedzkie u Pana Dzidka. Ninka i Mundi się rozchorowali, tak na bardzo, bardzo poważnie ( tlen był podawany już w domu ). Obydwoje bardzo wiekowi i bardzo schorowani, dzieci zagranicą mieszkają, syn mieszkający w Polsce oczekuje na zabieg w szpitalu a tu trzask, łup i bum! W zeszłym roku przeszli covid, średniawo bo jedno  miało zapalenie oskrzeli ale w sumie to bez ekscesów, się wykaraskali i doszli do siebie ( oczywiście jedno słabsze było bo  zapalenie to przeca komplikacja  ). Mimo tego że ozdrowieńcy to ulegli namowom bo przeca będą mieli więcej przeciwciał ( jakby odporność  tylko na posiadanych przeciwciałach  polegała wg. namawiającego ich dohtora ) i się latem czypnęli ( wyszło nam że cztery miesiące temu ). Jednakże obydwoje  nie są z tych którzy szaleją bo szczepienie zapewni im wieczność, co to to nie. Rozsądnie  było. Zawsze ostrożni, w tłumy się nie pchali.  Jedyny wyjątek jaki  w ostrożnym postępowaniu zrobili to udali się do chorego syna do szpitala.  Starannie zamaseczkowani rzecz jasna. No i zaczęła się jazda!  Najsampierw  poszła w górę  temperatura ale podejrzewali że się po prostu zarazili tym świństwem które teraz w mieście Odzi panuje, problem się jednak zrobił z omdleniami i Pan Dzidek doglądający zaryczał. Pogotowie przyjechało, tlen poszedł na dzień dobry, pomógł  średnio bo z przejściem do karetki nie dało rady, no i teraz obydwoje z pełnobjawowym cinżkim covidem  wylądowali w szpitalu.

Na razie wiemy tyle że u Mundiego, starego palacza,  wydolność oddechowa jest graniczna, z Ninką troszeczkę lepiej. Pan Dzidek mocno przeżywa, mła tyż bo zna ludzi od dawna  i lubi sobie pogawędki z Ninką ucinać.  Tyle w temacie zaczepieni przechodzą covid lekko. Pan Dzidek teraz  zastanawia się jak tu syna zawiadomić delikatnie, tak żeby mu nie zaszkodzić. Mła mu odradza bo co ma być to i tak będzie, w żaden sposób im syn teraz nie pomoże a mła znając  Ninkę to wie że nie chciałaby żeby jej syn przed operacją jakieś dodatkowe stresy miał. Pana Dzidka na wszelki  wypadek opakowałam tranem, cynkiem i witaminą C, do obiadu ma wypić kieliszek wódki z pieprzem ( zaznaczyłam że jeden ) a później wziąć sobie  ziołówkę podwójną na uspokojenie. Mła w ramach uspokojenia uda się do Mamelona i Sławencjusza ( Gosia i Piotrek mają przyjechać, imprezka golonkowa będzie ). Małgosi nic na tematy  chorobowe nie mówiłam żeby jej nie dołować.


Wczoraj byłam u Pani Ceramicznej i popłynęłam. Jakbym czuła nadchodzące zmartwienie i pocieszała sie na zapas. Tak się  sama przed sobą tłumaczę. Jakby było mało kupiłam przecenionego ze względu na wadę szkliwa  ( rysa ) liska osłonkowego w Half  Price. Taa... Na fotkach  łupy i owocki żółte jak te liście co już z brzóz opadły. W muzyczniku Manhattan Transfer i kocia piosenka.


Viewing all articles
Browse latest Browse all 1484

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra



<script src="https://jsc.adskeeper.com/r/s/rssing.com.1596347.js" async> </script>