Jedyne co mła w miarę wyczuwa, znaczy tak że uważa to za właściwe do publikacji, jest to że właśnie przykręca się śrubę Niemcom. I bardzo dobrze bo kara musi być. Nadmierne ambicje zawsze Niemcom szkodziły w dłuższej perspektywie czasowej, lepiej teraz im pokazać właściwe miejsce w szeregu niż później bombardować. No bo nie da się ukryć że za obecną hucpę Wujka Wowy w dużej części odpowiadają niemieccy politycy, zarówno starej koalicji rzundzącej jak też tej obecnej. Chęć robienia interesów z Rosją niemal od zawsze wpędzała Niemcy w kłopoty a jednak z zapałem oddajo się temu zajęciu. Cóż każden naród ma jakąś durno idee fix. Przykład robienia koło pióra Niemcom a właściwie to ichnim politykom, da do myślenia inszym dziewczątkom i chłopcom z zarzundów Francji, Austrii i okolic, które i którzy nadzwyczaj chętnie zasiadajo na emeryturze w Gazpromach i Rosnieftach ( że też te Niemce i reszta nie wpadli na pomysł zakazania swoim byłym najwyższym urzędnikom zasiadania w radach nadzorczych nie tylko własnych firm ale firm mających siedzibę poza EU ). Trzeba sobie tyż uświadomić że przesięście się świata z gazu, ropy na energię pozyskiwano inaczej jest dla Rosji kataklizmem porównywalnym z piendrolnięciem komety. Rosja gospodarczo to surowce, nic więcej!
Polski Wał - no przewala się przez nas, co i raz wzbudzając ochy i achy. Zarzund wszystko wszystkim obiecuje i ćwierka jak to lepiej będzie i że się uda i wogle a naród nagle zaczął groźnie zamilkiwać, robiąc przy tym co uważa. Oczywiście wzięto się natentychmiast za odwracacze uwagi typu obowiązki czepień i obeszczenia srandemiczne ale ludek w ciszy kalkuluje na co go będzie stać i co jeszcze może się uda resztko sił wydoić "od państwa" zanim ono kipnie i jakoś srandemia nam się toczy utartymi ścieżkami, znaczy zarzund usiłuje cóś tam, cóś tam a opór rośnie proporcjonalnie do nacisków. Wszyscy obserwujemy z niepokojem wzrost cen, mając nadzieję że inflacja wyhamuje. Bo tak po prawdzie to ona jest niby kole tych dziesięciu procent ale w portfelach odczuwamy to inaczej gdyż energia, gaz, a w związku z tym i czynsze poszły w górę o kilkadziesiąt procent a żywność drożeje z zakupów na zakupy. Afera z Pegasusem jest jako przykrywa dla zarzundu zbyt niebezpieczna, mła ćwierkała już Wam że nikogo tak nie podsłuchiwali jak swoich. Serwery w Izraelu, firma powiązana z rosyjskimi oligarchami i Mosadem, no pachnie to coraz smakowiciej. A jak któś jeszcze wpadnie na pomysł i złoży do sądu pozew kwestionujący wyniki wyborów to w ogóle będzie galimatias. Bo tak naprawdę jak by OBWE się nagle zainteresowało, sąd mało przychylnie by tym zajął to właściwie żadnej komisji sejmowej nie cza. To jest oczywiście pierdu - pierdu i gdybactwo ( choć nasi nawiedzeni polityczni uwielbiajo takie gry towarzyskie w gronie własnym, głównie się przeca tym zajmujo ) bo nikt się na rok przed wyborami w takie zabawy nie będzie bawił, ale kwestia legitymizacji tej władzy jest cieniutka i będzie co i raz wypływała z nowymi kawałkami z podsłuchów. To może być naprawdę ciekawe, bo będzie dotyczyć nie tylko ludzi z opozycji.
Covidzianki - hym... stan gry raczej taki "no coment" jak pisze na murach nasz lud i na pewno nie "rulez". W Australii mamy igrzyska zaczepionych i w związku z tym organizatorzy troszki niespokojni o wpływy. Może być różnie bo jak się okazało jest całkiem sporo miejsc chętnych na przyjmowanie turniejów rozgrywanych przez czepionych i nieczepionych, wszystko będzie zależało od tego jaka będzie oglądalność turniejów. Jak będzie żadna to nikt na tym nie zarobi. Mła to akurat snu z powiek nie spędza, ale ludziom którzy z tego żyją, z takowych imprezek znaczy, to już tak. Zdaniem mła Australia postąpiła durnie ale tyż nie jej problem. Jak się okazało wraży Serb na kwarantannie tak pozarażał tych biednych kangurów że teraz chorujo na potęgę i zaczęli umierać. A wszyscy Panie tego wyczepieni w związku z czym te zgony to wszystkie zaczepionych. Najpierw mieli rygorystyczny lockdown o długości nigdzie indziej niespotykanej, potem kwarantanny jak więzienie, przymus pośredni jeśli chodzi o czepienia a teraz majo falę zachorowań nie do opanowania i ilość zgonów taką jakiej nigdy u nich nie było. A wszystkiemu winien jeden Serb. Taa... U nas ulubieniec Tatusia, profesor Simon znalazł winnych tego że mamy nadumieralność i wogle jest dupanda. Mła się zdawa że przez dwa lata to profesor Simon miał wystarczająco dużo czasu żeby zorientować się że jest cóś nie halo i zarzund go nie słucha. Teraz to się szuka winnych a może trzeba było się zastanowić nad tym czy strategia walki z covidem oparta na czepieniach jest strategią właściwą.A tak w ogóle to co za różnica na co schodzisz - czy na nieleczony covid czy na nieleczony nowotwór. Jak się podczas pandemii likwiduje miejsca szpitalne to jak może być lepiej? Profesur o tym nie wiedział? Obudził się po dwóch latach? Wzrost zachorowań na nowotwory podczas pandemii i związanej z nim polityki zdrowotnej jest 80%. A to jest dopiero początek jazdy, liczba zgonów niecovidowych w porównaniu z covidowymi i z tymi pod covid podpiętymi i przypisanymi, jest o wiele wyższa. Panu profesoru jednemu i drugiemu którzy bzdury rekomendowali pozbawiając ludzi opieki medycznej to snu z powiek nie spędza? To jest tak obrzydliwe, to różnicowanie chorych ze względu na schorzenia na które cierpią, brak leczenia, pożyteczny idiotyzm oczadzonych "straszliwo zarazo", fałszowanie statystyk, pośredni przymus szczepień w wykonaniu oportunistycznych urzędników czy właścicieli firm, którzy czym prędzej powinni wylądować w sądzie oskarżeni o przymuszanie do wstrzyknięcia sobie substancji w III fazie badań klinicznych ( powinno się w wypadku prywaciarzy włazić na majątek w ramach zabezpieczeń sądowych, od razu zmądrzeją ) że mła się na womity zbiera. Do sądów z nimi wszystkimi covidowymi, niech zaczną od odpierania zarzutów na temat fałszowania statystyk, dalej samo pójdzie. Co do rady mendycznej to większość rodaków odetchnęła z ulgą - gdzie ta rada była jak wprowadzano teleporady jako leczniczy standard? Krzyż na drogę i oby okazał się ciężki!A teraz co do lektur o których mła wspomniała wyżej, mła trafiła na cóś co jest baaardzo niepoprawne. Mianowicie na manifest Unabombera. Mła nie jest z tych którzy się tak strasznie oburzajo na postawy moralne twórców, filozofów, naukowców że nie ogląda "skażonych" filmów, nie czyta "skażonych" lektur, nie uznaje teorii względności bo Einstein był paskudny dla żony i nie przeczyta nawet kawałka Rousseau bo oddał dzieci do przytułku coby właściwych doświadczeń nabyły. Mła jest wszystkożerna i szczęśliwie nauczono ją oddzielania dzieła od mistrza, więc może ze spokojem sumienia czytać to co miał do powiedzenia facet tak wkarwiony na real że paczki z bombami zaczął wysyłać i ludzi mordować. Mła nie rozumie morderczych ciągot, aberracja dla niej straszliwa w imię idei powodować krzywdę ale to nie oznacza że Ted Kaczynski nie miał w ogóle racji opisując rzeczywistość. Jego przemyślenia są różnej jakości, niewątpliwie jest typem depresyjnym stąd niekiedy zachwianie proporcji w sposobie odczuwania świata i przekładania tego na diagnozę społeczną, nie bez znaczenia jest też jego pochodzenie, impregnujące go w pewnym stopniu na real "zdobywania kawałka chleba". Jednakże niekiedy pisał rzeczy tak prawdziwe że dziś aż bolą ( pisał je od lat 70 ubiegłego wieku ). Mła zapoda troszki kawałków, Ted na pewno nie miał by nic przeciwko temu, chciał żeby jego przemyślenie dotarły do ludzi. Do tego stopnia chciał że zaczął paczki z bombami wysyłać. Taa... mła ma wyraźnie anarchistyczne ciągoty bo z wieloma poglądami Teda jej po drodze. Na szczęście dla bliźnich jej zapał rewolucyjny jest z tych nikłych, mła jakoś funkcjonuje w systemie choć bardzo wyraźnie widzi jego wady. Próbka Teda: "Konserwatyści to głupcy: Narzekają na upadek tradycyjnych wartości, jednocześnie zaś ochoczo wspierają postęp technologiczny i rozwój gospodarczy. Najwyraźniej nigdy nie przyszło im do głowy, że nie możesz dokonać gwałtownych, daleko idących zmian w technologii i gospodarce społeczeństwa bez jednoczesnego powodowania gwałtownych zmian we wszystkich innych aspektach społeczeństwa. A to właśnie takie gwałtowne zmiany nieuchronnie prowadzą do upadku tradycyjnych wartości." Niezłe, co? Teraz o fotkach ilustrujących ten newsowy wpis. Mła by sobie chciała tak odsapnąć jak te panie na fotach, kotki pogłaskać i ciasteczka podeżreć. A wszystko to w uroczych kapelusikach. W wyrku z baldachimem ( nierealne ze względu na kotostwo, baldachim nie miałby prawa istnieć jako pokusicielstwo zbyt wielkie jak na kocią zdolność odmawiania sobie włażenia w miejsca do tego celu niestworzone ) pobyczyć się i przez telefoon pogadać odziana w jaki peniuar. A najbardziej to się wysiedzieć przed toaletko ( tyż nierealne bo mła się nie dorobiła toaletki do wysiadywania ). Ech... znów damulkowanie mła sie marzy. W muzyczniku dziś Kiri Te Kanawa i Montserrat Cabale, obie w partii Mimi z "La Boheme".