Quantcast
Channel: Blog w zasadzie ogrodowy
Viewing all articles
Browse latest Browse all 1489

Ulewajki

$
0
0


Mła znów  jest smutna a kiedy mła jest smutna to wiecie że się robi zła. Wicie rozumicie, jeszcze nie bukizm  ale na pewno syndrom Małej Mi. Źródło smutku jest takie że mła nic z nim zrobić nie  może,  c'est la vie jak to mawiajo Francowate.  Mła to wie ale akceptować jej nadal ciężko, całe dotychczasowe życie  uczyła się mła żeby jakiś sens widzieć w tym naszym żywocie a wobec nieuchronnego wciąż cóś jakby niedowidząca.  Mła się zrobiła jak ta osa, nie żeby jej  nagle talia się wcięła, nic z tych rzeczy.  Mła żądli i jadzi i ciężko z nią ostatnio wytrzymać.  Nawet samej mła. Mła paskudnie nakrzyczała na Mrutka i teraz on jest obrażony i co gorsza smutny. Mła jest zła na siebie bo Mruti  nie powinien być smętny, powinien być szczęśliwy i  rabladorowaty, to jest jego stan naturalny. Mła podpieści i odda mu w ramach zadośćuczynienia swój kawałek indyka z jutrzejszego obiadu, może wówczas się odobrazi i wróci od Małgoś do mła ( obecnie śpi na Małgosinym wyrku i kiedy wchodzę do pokoju on obraca się do mła grzbiecikiem ) i smuteczek zniknie. Resztę kotów mła widuje tylko z okazji posiłków i przy okazji prac ogrodowych,  w domu  bywają rzadko. Nawet nie mogę oblookać Szpagetki bo nie jestem w stanie jej złapać. Ledwie się naje ( nie przeszkadzam ) to już zmyka  a kiedy mła chce ją zatrzymać to piskorzy. Może to i dobrze że koty żyją swoim tajemniczym ogrodowym życiem bo mła nie nadawa się teraz na towarzystwo. Co prawda mła niedługo wyjedzie na mały wywczas w lubym towarzystwie ale mła postanowiła sobie że się tak oderwie od realu na ile to będzie możliwe. Nie chciałaby nikomu psuć swoimi problemami i humorami  tej chwili oddechu.


Mła dokończy ten wpis jutro, dziś cóś się zapada. Na fotkach Sztaflik  i Mrutek ( Mrutek jest pocieszany ). W muzyczniku "And I Love Her".
 
Prasówka
 
Mła zrobiła prasówkę żebyście Wy nie musieli robić.  Coraz  głupiej - nasz zarzund wymyśli że trza nam w ramach ekologii stosowanej zbudować fabrykę lekstrycznych samochodów w związku z czym należy wyciąć kolejne parę hektarów lasu.  Ciekawe co będzie z tymi montowniami samochodowymi w Polszcze w świetle planowanej  przez UE zmiany silników spalinowych  na lekstryczne?  Cóś  się  mła zdawa że najsampierw  kumple zarzundu sprzedadzą drewno z wycinki,  a później to będzie tak że zanim ich firmy postawią za państwową kasę jakieś cóś, zanim  za nasze pieniądze zaplanują, pozyskają  kasę i wybudują całą infrastrukturę to w onych montowniach od  dawna chodzić  będą zmodernizowane linie produkcyjne  pod tę elektryfikację motoryzacji.  Kolejna stępka pod  wirtualny prom.  Mła oczekiwa  kiedy nasz kłamliwy premier  wraz  ze swoim zdebilałym rzundem poinformujo naród  że oto budujemy kosmodrom.  Najlepiej  to w tym miejscu co zostało po Puszczy  Białowieszczańskiej.  A może w Bieszczadach? Dla równowagi  w pełowsko zarzundzanym   mieście  Odzi urzędnicy miejscy  dbajo o zazielenianie  ale o kolegów jeszcze bardziej. Nowe nasadzenia drzew  wyglądały tak że  bryły korzeniowe nie były odwinięte z plastikowych zabezpieczeń, ulewa która nas nawiedziła odkryła  tę smętną prawdę.   Dżefko  by jakiś  czas pożyło, pewnie akurat tyle żeby nie trza było za gwarancyjne darmo nowych nasadzeń robić.  W ogóle sprawa zazieleniania  miasta robi się tak dęta jak swego czasu było dęte  powszechne kostkowanie a potem skurczysyństwo deweloperskie. No mła raczej trudno oskarżyć o to że ona jest dziki zwolennik betonozy, mła zawsze uważała że w mieście powinno być  wincyj zielonego  ale mła ma oczy i uszy więc widzi i słyszy  - nie o zielone  tu chodzi ale o robienie kasy. Wyciąć stare drzewa i nieustająco sadzić młode, a kasa płynie. O śmieciach mła sie nawet pisać nie chce, nadmieni tylko że odkąd  gmina zajmuje się  wywozem śmieci z polecenia zarzundu to mła nie wie za co płaci. Drzewiej płaciła za konkretną ilość wywiezionych odpadów, teraz wygląda na to że płaci za "cały świat". Mła jest blisko wkarwienia  się i nie płacenia w ogóle bo rachunków od gminy mła jakoś nie dostaje tylko  polecenia zapłaty. Gmina się, quźwa, jeszcze nigdy że mła  nie rozliczyła z podatków. Ciekawe dlaczego? Może dba o mła zdrowie, no bo jakby mła zobaczyła na cóż ona płaci to szlag  mógłby ją trafić.
 

 
Polityczne szalejo. Nie da się już nic  zaplanować bo nikt nic  nie wie.  Jakoweś przesilenia ido bo jedni chco namiętnie segregacji sanitarnej  a inne nie, w związku z czym rzecz się skończy na ulicach. W państwach o wysokim stopniu wyszczepienia większość zakażeń to osoby zaszczepione, co wydawa się mła logiczne. Skoro zaszczepili większość  to przeca jasne  że zaszczepionych będzie  się zakażać więcej niż niezaszczepionych. Proste to jak  drut, nie trza  być specjalistą od wielomianów i innych matematycznych mądrości. No chyba  że znów  wrócimy do sprawy testów i ich wiarygodności, co chyba nie byłoby żadnemu  z zarzundów na rękę . Obecnie narracja jest taka - czepionka nie powoduje zahamowania zakażeń  tylko powoduje łagodny przebieg  choroby.  No dla mła to zawsze było jasne, z tym że  nie do końca wiadomo jak się z tego zadania osłabienia symptomów choroby wywiążą  obecnie podawane preparaty. Hym... skoro łańcuch epidemiologiczny nie zostaje  przerwany przez czepienia   to po co te paszporty? Po co te zaświadczenia  o szczepieniu skoro zaszczepiony nadal roznosi wg. tych supertestów?
 
Mła się wydawa  wysoce prawdopodobny taki scenariusz wypadków - wyszczepione zaczno umierać no bo wszystko kiedyś umiera, starsze i słabsze najpierw  bo taka jest kolej rzeczy.  Tylko że  to w tej grupie  było najwięcej  szczepień więc mła  tak sobie sobie myśli że będzie z jednej strony ryk  że oto uśmiercili staruszków śmiercionką a z drugiej strony będzie  ryk że oni wszyscy zeszli na choroby towarzyszące.  A statystyki będą jakie były, bo jakby któś nie wiedział to  w 2020 roku nie było na świecie zarazianej hekatomby.  Gdyby liczyć sam  covid to żałośnie a gdy liczyć z chorobami towarzyszącymi  to tyle na świecie co w roku  umiera na grypę i grypopodobne. Z tym że grypy  w roku zeszłym cóś niemnożko i zgonów z nią związanych  śladowe ilości a nie takie jak zawsze. Za to jest w niektórych krajach spory wzrost zgonów powstałych w  wyniku walki z koronawirusem.  Mła sobie myśli że powoli zbliża  się czas dojrzewania społeczeństw do  tzw. wymiany elit, matriks to tylko postrzeganie rzeczy, kiedy ono się zmienia zmienia się świat, a wkarw społeczny widocznie rośnie bo ludzie mają już po prostu covidu dosyć i brzydko pisząc są w stanie zaakceptować śmierć z tego powodu, zwłaszcza że "Doświadczenie nas uczy, że zawsze kto inny umiera."
 

Nasze polityczne oprócz wycinania lasów robio teraz salto do tyłu, znaczy zaczynajo odkręcać narrację o reformie sądowej. Idzie na ostro, so aresztowania, nabzdyczenia, nie bo nie, piskorzenie. Zaraz będzie walka na haki i emocje wzrosno. No a wszystko przez to że Ursula zapowiedziała Małołżeszowi że i owszem, zamiast tygodnia ma cztery na posprzątanie syfilandu ale później to przeplute, przyklepane i  nie mnie sbijo moja ruszowfa pupa jak dostaniecie kase jak ordnungu nie bedzie. Kasa czyli forsa na Nowy Wał czytaj kampanię wyborczą, to  rzecz niezbędna, tak się wydawało do niedawna co poniektórym. A mła się od dawien dawna wydaje że ta forsa nam potrzebna  na płacenie zobowiązań po rozdawnictwie, Człowiek Kryształ właśnie pokazał skalę naszego rzeczywistego zadłużenia i problem się robi  który  mła wyproroczyła 6 lat temu - z 500+ robi się 500-  ! W kampanii wyborczej politycy mogą obiecać  wszystko wszystkim ale jak tak dalej  pójdzie to sama inflacja sprawi że za pińcet to sobie waciki będzie można kupić, a tu jeszcze obsługa kolosalnych długów i one same przed nami do spłacenia.
 
Tak świetnie było za premierzycy, to teraz trza za to świetnie płacić i kombinować i godzić  się na wszystko co durnoty brukselskie wymyślo bo się quźwa z kolan wstawało. Albo godnościowo  i z honorem żreć szczaw i mirabelki, które miała nam załatwić Plebania Obywatelska. Generalnie jest to smutne  ale trafiają się jaśniejsze momenta. Np. nasz minister obrony zamierza urządzić  stacjonowanie naszych nowych czołgów na granicy białorusko - rosyjskiej, to się nazywa polityka  mocarstwowa. Przy takim gównodowdzącym lepiej nie krzyczeć "Na Moskwę !" , "Na Berlin!"  bo  cholera wie  gdzie nasze wojska  mogą wylądować. Nasza najnowsza I Prezes Sądu Najwyższego  jako absolutnie niezawisła władza sądownicza czeka na polecenia premiera w sprawie wyroku TSUE  ( a tak  brzydki TSUE o nadmiernej zależności  władzy sądowniczej od ustawodawczo - wykonawczej ćwierkał, kłamliwy ) a nasz TK ( właściwie powinien  to być  KC - kawa i ciasteczka ) siedzi w cichości bo wyrok TSUE to jedno ale wyrok Trybunału Praw  Człowieka to inna bajka. Ciekawe czy teraz  nasza rozsądna inaczej marszałek sejmu by ryczała  że tu jest Polska i nie ma żadnych praw człowieka? Najinteligentniejszy z posłańców straceńców, pan perukarz, ruszył  na z góry  przegrany  bój o hamerykańskie wartości mierzone cinżkimi  dolarami. I śmieszno i straszno.  Ciotka Elka twierdzi że nuda, przydałby  się jaki zezwłok dla zagęszczenia akcji, cóś jak w Ojcu Chrzestnym.  Ciotka ma krwawe instynkta, ale twierdzi że za te pieniądze które ona  na utrzymanie teatrzyku płaci to  powinna mieć leperiadę.  Już nawet wybrała ofiarę -  minister Zerro, załatwiony prze tercet przyboczny zwany KaKaO widelcem, którym uczyliśmy jeść  Francowatych, dostarczonym przez niejakiego  Kownackiego. Naprawdę krwawa intryga.  jak się bawić to się bawić - mła jest za rozwaleniem wszystkich od prawa dolewa, takie posłannictwo mniłości w sobie niesie. Straszne, mła naprawdę musi odpocząć.
 
Z rzeczy  istotnych - na magnolkach budują sie paki, mikołajka nadmorskiego wtranżalają ślimory, mła rozsadza irysy. Najistotniejsze - Mruciu się odobraził, mła przyszykował mu  miejsce w koszyczku naprzeciw lilii, będzie się nawaniał ( Mruciu bardzo lubi wąchać  kfiotki ).  Kaktusy kwitną. w  muzyczniku projekt piosenkarkopodobny ale muzyczka w studiu wygenerowana miła  dla ucha. 



Viewing all articles
Browse latest Browse all 1489


<script src="https://jsc.adskeeper.com/r/s/rssing.com.1596347.js" async> </script>