Mła pracowicie skrobie post mezopotamski, ogródkuje, paczy czyli zbiera się do pakowania paczek jak ten sójek za morze i jeszcze załatwia co ma do załatwiania, czyli wyłazi w miasto. Dekarza jej poczeba na gwałt ! Koty w porządku, katują mła w rzadkich chwilach przebywania w domu. Szpagetka potłukła talerz Małgosi i talerzyk Gieni, bardzo jest z siebie zadowolniona. Mrutek z Pasiakiem znów kombinują jak denerwować psa sąsiadów, Okularia i Sztaflik balują w ogrodzie i raczej je słyszę niż widzę. Mrutek ponadto wymyślił sobie nowe zajęcie - chce być operatorem drzwi lodówki. Mój inżynier! Dla Was mła zamieszcza foty kwitnień domowych i muzycznik motywujący.
↧