Quantcast
Channel: Blog w zasadzie ogrodowy
Viewing all articles
Browse latest Browse all 1479

Codziennik - nareszcie weekend

$
0
0

Mła uprzejmie donosi że niektóre osoby to są naprawdę roszczeniowe. Taki Pusio na ten przykład ( fota nr1 ) to z powodu diety zaordynowanej przez swojego dohtora to się wypuszcza na dojadanie somsiedzkie.  Mła musi bardzo pilnować żeby nie żarł czego mu nie wolno a co oczywiście jest przez Pusia preferowane.  Mła zapodała mu tę zdrowotną karmę co pani Pusia jej  dała jakby Pusio dulczył i jak widzicie Pusio po zapodaniu  patrzył na mła z wyrzutem. Jakby było mało to wzrokiem usiłowała mła zabić Sztaflik, wiecie mła to się nie poznała  na tych upolowanych szczurkach  przytaszczonych z fabryki i upchniętych w pokoju Cioci Dany i Azy. Quźwa, za to muchy się poznały błyskawicznie! Mła zdobycz czym prędzej zutylizowała i stąd te pozy i miny Sztaflikowskiej ( foty nr 2 i  3 ). No cóż, postaram się jakoś przeżyć. Gorzej że Szpagetka gustuje w moich posiłkach, podobno poświęca się bo mła jest za gruba i powinna być pusiowana. Hym... cóś mła się zdawa że Mruti, Pasiak i Okularia mają podobnego pogląda bo jest na mła wyzywająco spoglądane. Poniżej fotka śledzącego mła i Sztaflika Mrutka. Mruti pilnował coby Sztaflik nic bez udziału Mrutka od madki nie skombinowała.

Mła postanowiła zrobić sukinkulentom wakacje w ogrodzie. Przygotuję im miejsce słoneczne ale takie, które w razie opadów można szybciutko osłonić. Mam nadzieję że się gadzinom spodobie. Na pierwszy ogień pójdą eszewerie, potem aloesy a na końcu kaktusy i nowe sadzonki. Eszewerie w tej chwili kwitną, mła zauważyła też parę pąków na swoich gymnolkach. Nie jest ich tyle co w zeszłym roku ale cóś tam będzie kwitło. Niestety z nieznanych mła przyczyn odeszło na Wielką Pustynię astrophytum, które bardzo ładnie przez parę lat rosło. Duża strata bo kaktus był sporych rozmiarów. Zastanawiam się nad przyczyną tego odejścia, roślina nie zgniła ale zaschła, wcale nie dlatego że mła w ogóle nie podlewała czy coś. Hym... tak szczerze pisząc to po tej stracie doszłam do wniosku że chyba lepiej mła uprawiać insze sukinkulenty niż wolno rosnące kaktusy.  Rosną, rosną a jak  już są duże to moment i nie ma.

Powolutku zbieram się też  do robienia mebla ale cóś ciężko mła idzie, czas mła się gdzieś gubi, za mało go. Trochę przez to że mła musiała  nieco nadgonić sprawy po wakacjach i wymagało to od niej jeżdżenia po mieście. Obecnie jeżdżenie czymkolwiek  po mieście Odzi to czysty wyczyn, na piechotę  tyż cinżko chodzić. Mła cóś wie na ten temat bo już zdążyła zaliczyć z hukiem glebę, dzięki poluzowanej  płycie  chodnikowej. Czar remontów drogowych  nieustannych. I tak dobrze bo mogła się zwalić do wykopu. Koło domu Cio Mary i Wujka  Jo tyż są  wykopy, Wujek  Jo proroczy że jak tak dalej pójdzie  to do sklepów osiedlowych  trza będzie jaką kolejkę linową domowego wyrobu uruchomić. Cio Mary w związku z tymi wykopami zdała sobie nagle sprawę ile ma lat, bardzo ją to zdumiało a zaraz potem ucieszyło. Teraz jako upierdliwa staruszka postanowiła nękać tych zarzundzających od dróg, wcale jej się nie dziwię zważywszy na  organizacje robót i tempo ich wykonania.  Mła  się po mieście miota, starając się przy tym w nic nie wpaść, musi śledzić nieustannie zmieniający się rozkład  jazdy i traci mnóstwo czasu na podróże. Szczerze pisząc kiedy przychodzę  do domu to ostatnią rzeczą jaką mi się chce robić jest zabawa z meblem. Mnie się nawet nie chce do ogrodu poleźć, mam tylko ochotę uwalić się z kotami i na troszki ślepię zamknąć. Cio Mary i Malgoś twierdzą że to oznaka że jeszcze trochę i tyż zostanę staruszką i będę  mogła opieprzać kogo chce i gdzie chce a jak dostanę status seniora  to nawet kraść w sklepach będę bezkarnie mogła  jak taka jedna staruszka znajoma, za którą synowa musi regulować rachunki, bo ona to niby skleroza ( Małgoś twierdzi że to żadne zapomnienia, już ona "tę" bardzo dobrze zna ).

Na Suchej - Żwirowej mła wypieliła ledwie kawalątek, dobre i to, przynajmniej odsłoniła część irysów. Przy okazji mam zagwozdkę. Nie pamiętam żebym sadziła taką odmianę. Może to jednak  ta skleroza i trza się będzie pilnować w sklepie? Na narzekam, to  ładny irys i pachnący, jednakże miejsce w zeszyciku czeka. Mła będzie identyfikować  coby go wpisać w swoje rubryczki,  Ordnung muss sein. W ogrodzie czadu dają kielichowce. W ogóle to jest cóś czerwono, jak u Chmielewskiej - "Wszystko Czerwone".  Mła chyba powtórzy sobie tę lekturę, potrzebuje czegoś co jej zwojów nie przegrzeje i przy czym się będzie mogła zrelaksować. W końcu mła pisze kobylastą drugą cześć postu gdańskiego więc lekturę powinna mieć taką nieco lżejszą. 

W muzyczniku dziś Czesio. Mła raz na jakiś czas musi sobie Czesia zapodać, każdy ma te swoje "Oczy Zielone". Mnie się podobają melodie, które już kiedyś słyszałam, he, he, he.





Viewing all articles
Browse latest Browse all 1479

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra



<script src="https://jsc.adskeeper.com/r/s/rssing.com.1596347.js" async> </script>