Quantcast
Channel: Blog w zasadzie ogrodowy
Viewing all articles
Browse latest Browse all 1481

Rock Gully - skalny wąwóz - ogród RHS Rosemoor

$
0
0

 

Ogrody Rosemoor przecina droga, żeby dostać  się  z terenów nowego ogrodu  do starych założeń trzeba przejść przez  część nazwaną skalnym wąwozem. Taka swoista wersja sunken garden,  zatopionego ogrodu czyli takiego w którym nasadzenia znajdują się poniżej  otaczającego je terenu. Tu wykorzystano wzniesienie po którym biegnie szosa,  na  ścieżce prowadzącej do  tunelu pod szosą ułożono "skalniaczek"  z blisko 500 ton lokalnego kamienia. Prace na tym terenie rozpoczęto w 1995 roku, więc kiedy mła skalniaczek w drugiej dekadzie XXI wieku oglądała był on już dojrzały.  Pomiędzy  solidnymi kamorami  stworzono tzw. kieszenie nasadzeń, które  wypełniono bogatą, zatrzymującą wilgoć mieszanką gleby leśnej. Zważywszy na to że  w pobliżu jest strumyczek i mnóstwo wilgoci stworzono miejsce o specyficznym  mikroklimacie, idealne siedlisko  dla paproci, bambusów i innych cieniolubnych roślin.

Z  każdego  końca wąwozu jest jaśniej,  naświetlenie  pozwala tam  rozwijać się roślinom  takim jak: ciemierniki Helleborus,  trójlisty  Trillium czy turzyce Carex. W centralnej części wąwozu jest  znacznie bardziej cieniście,  to  zdecydowanie chłodniejsze, ciemniejsze środowisko, w którym występują rośliny  takie jak: arizema Arisaema, strobilant Strobilanthes  i obuwiki  Cypripedium.   Ideą założenia było stworzenie ścieżki biegnącej przez opuszczony kamieniołom, z bogatym wyborem roślin rosnących "nieformalnie w sposób naturalistyczny".  Hym... na tyle  na ile  się dało bo przeca jak można było zrobić wodospad to czemu nie poszaleć?  Dźwięk opadających wód  prowadzi  odwiedzających do Ogrodu Lady Anny, gdzie wąwóz przechodzi w małą, zacienioną polankę. Tak to właśnie wygląda. Dla mła skalniak był ciekawy bo na ogół spotka się założenia skalne z roślinami słonecznolubnymi, często takie na pograniczu  alpinarium.


Oczywiście rośnie  tu wiele roślin  które w naszym klimacie  nie mają żadnych szans na zimowanie, przeca  nawet w Albionie  nie wszędzie udają się begonie w gruncie. Na  bambusowe zagajniki też bym raczej nie liczyła, co prawda są entuzjaści uprawy bardziej zimotrwałych gatunków ale nie ma co się oszukiwać, bambusy w gruncie można uprawiać tak żeby cieszyły oczy w najcieplejszych rejonach kraju. Nie posadzimy też  wielu paproci które  dobrze radzą sobie w północnym Devon a pochodzą  z rejonów takich jak południowe stoki Himalajów czy Tajwan. Wicie rozumicie, klimat niesie ze sobą ograniczenia których się po prostu nie przeskoczy. Skalny wąwóz nie jest jednak porastany przez same  egzoty, rosną tu też gatunki które spokojnie poradzą sobie w naszym klimacie.  Niektóre jak im podpasi miejsce mogą uchodzić  nawet  za ścierwki ogrodowe czyli rośliny ekspansywne.

Niektóre z roślin posadzonych s skalnym wąwozie  a spokojnie dających sobie radę u nas, mła zaskoczyły.  Mła na ten przykład nie spodziewała  się białokorych brzóz na skalniaku.  Po czasie jednak  do niej  dotarło, wokół mnóstwo wilgoci a brzozy himalajskie jak sama nazwa wskazuje pochodzą z gór i mogą spokojnie egzystować tam gdzie dużo skał. To raczej nizinny teren nie jest dla nich tym właściwym. Ot, przyzwyczajenie ogrodnicze, człek po prostu widzi brzózki  posadzone na płaskim a w roli drzewa  ocieniającego skalniak one go zaskakują, choć tak po prawdzie to nie powinny.  Jako drzewa ocieniające założenia  paprotne czy tam insze  cieniolubne i u nas spokojnie można uprawiać magnolię  Siebolda czy stewarcje kameliowate a w zimniejszych rejonach kraju  stewarcje koreańskie.

Oprócz paproci porastających  co się da w  wąwozie  jest cała kolekcja epimediów, kopytników, tiarellek i innych cieniolubów, których na ogół nie kojarzymy ze skalniakami.  Mła się jednak przyzna że głównie interesowały ją paprocie, szczególnie była zauroczona odmianą wietlicy 'Ghost', która w wąwozie miała ze dwa eksponowane stanowiska. Rośnie tam też sporo rodków, mła przypuszcza że wiosenna porą wąwóz wprost się jarzy coolorami.  Jak się do tego doda te stada wilgotnolubnych cebulaczków wiosennych to zdaje się że wiosenna odsłona  tego miejsca w Rosemoor  też  jest warta zobaczenia.  Wąwóz  nie jest jakoś  specjalnie długi czy nadzwyczaj rarytetnie obsadzony a jednak jest takim miejscem do którego kiedy wspominam Rosemoor moje myśli często biegną. Pewnie dlatego że został wymyślony po to by przykryć industrializację tego miejsca. Hym... cóś jak wypasiony kuzyn Alcatrazu.


Viewing all articles
Browse latest Browse all 1481

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra



<script src="https://jsc.adskeeper.com/r/s/rssing.com.1596347.js" async> </script>