Quantcast
Channel: Blog w zasadzie ogrodowy
Viewing all articles
Browse latest Browse all 1488

Codziennik - coraz bardziej świątecznie

$
0
0
Mła miała ostatnio przeżycia związane z Pasiaczkiem. Otóż Pasiu wyhodował sobie chomiki.  Mła nie widziała w tym nic  szczególnego tym bardziej  że  Pasiak ma na karku potrójnego prezesa, zwisa mu bęcol, a kiedy szusował  przed mła po śnieżku to mu się tyłas przelewał na boczki. No wiecie chodził jak  Marilyn.  Mała  Julia z sąsiedztwa  jest święcie  przekonana że Pasiak  będzie miał małe kotki i usiłowała się na jednego zapisać.  Pasiak żyrty więc mła nie podejrzewała nić złego.  Zauważyłam jednak że cóś te poliki chomicze nierówne. Postanowiła mła  sobie Pasiaka bliżej  obejrzeć, on cały chętny.  Naciskam leciutko na policzek i czuję wilgoć. Odchylam włoski i już wiedziałam. Smród ropska się rozszedł taki że  myślałam że womitnę na biednego kota. Pasiak tylko westchnął.  Było w okolicach dwudziestej, pogoda paskudna więc mła pomyślała że  zanim pojedziemy do dohtora z oj boli,  to  ona  oblooka  bliżej paskudztwo. Rivanol na gazik i podchodzę  do Pasiaka a on spokojniutki czeka. Przykładałam gazikiem odkażacz i troszki naciskałam policzek. Ropska wyszło od cholery aż w końcu zobaczyłam  cóś co nazwałam rdzeniem. Bardzo delikatnie to to usunęłam, Pasiaczek tylko  troszki zapikulił. No i dalej przykładałam tym rivanolem. Została dziurwa po tym świństwie ale nieduża. Pasiaku należało się za grzeczność  podczas zabiegu więc  mła mu podała pod nos na wyrku dobrutki, łaskawie pożarł więc nie miał gorączki, z gorączko koty nie  jedzo. Postanowiłam obserwować i wstrzymać  się na razie z dohtorem. Rivanol nadal w użyciu, wygląda na to że goi się ładnie, chyba nawet obejdzie  się bez neomecyny. Pasiak w ogóle nie wygląda na chorego, je a właściwie to żre, bawi się z Mrutkiem w chowanki i prześladuje Pusia. Oczywiście jest poszkodowany na urodzie, w miejscu ropnia nie ma sierści ( i dobrze bo ta ropa zlepiła włoski ). Skąd  się  Pasiaku ropień wziął nie wiem, podejrzewam że się z kimś  lał i albo pazurem  dostał albo zębem. 

Pogoda fujowa, przez większość tygodnia szara zawiesina była w powietrzu, wszechogarniająca   wilgoć ( dopiero wczoraj u mła na krótko, paręnaście minut ledwie,  niebo nabrało coolorów zdechłego żółtawego różu i ostrej ultramaryny ).  Cóś mało nastrojowo, no chyba że takie smętarne klimaty. Mła się nie podobie ale co zrobić, przeca zawiesiny osobiście nie rozdmucha. Szczerze pisząc to mła zdecydowanie wolała ten lekki  mrozik i śnieżek  niż tę snującą  się jesienność w grudniu. Mła obejrzała prognozę na święta i zdawa się mła że pogodowo to będą śnięta, biało i rześko już było. Nie jest ta pogoda sprzyjająca świątecznieniu ( świątecznienie  to te wszystkie sprawy które człowiek  musi załatwić zanim zacznie świętować ), znaczy mła się nie chce sprzątać, piec a nawet ubierać chujinki. Mła zamyśla sobie w tym roku jeno  stroiki zrobić a może nawet tylko jeden stroik, bo po prostu mła jakoś nie ma melodii na ustrajanie całej chałupy. W tym roku za świąteczność robi cóś zupełnie inszego - mikołajizm. Mła uważa że tak naprawdę święta to nie zakupy szalone po marketach, bombki wypaśne, chujinki ustrojone, makowce pieczone czy nawet pasterka, święta to ludzie ( zaraz  po źwierzętach ). Rodzina, przyjaciele, sąsiedzi, znajomi a nawet ci których nie znamy. Święta to schroniskowe skarbonki, zbiórkowe  kartony, dopytanie się kto i jak  je spędza bo to bardzo różnie jest, wielu ludzi jest zbyt dumnych ( nie pysznych, tylko pełnych godności ) żeby przyznać że nie zawsze tak jakby chcieli. To nawet nie o kasę na wyprawianie imprez świątecznych chodzi, czasem tylko o pogadanie z drugim człowiekiem który może nie mieć do kogo gęby w święta otworzyć. Takie czasy nam nastały że rozmowy z drugim człowiekiem są  na wagę złota. Wiem że się czasem nie chce, że człowiek by się zaszył w wyrze i pierdoły świąteczne oglądał w tevałce albo kompie, wicie rozumicie  opowiastki jak to wszyscy dla się są mili  a renifery  nie brudzo ulic sami wiecie czym. No ale trza się zebrać w sobie, zrobić sobie samej czy samemu opowiastkę na żywo, nawet  jak  kłopot z załatwieniem reniferów. Cinżko jest więc ho, ho, ho się przyda nam wszystkim. Koniec z dupandą, czas na święta!

Mła od dawna ma wylane na tradycyjne  obchody wszelkich świąt, obserwacje etnograficzne świąt po polsku jej  nie kręcą bo temat zna od podszewki. Mła ma nadzieję że  w tym roku jej rodacy się  nie pozabijają przy świątecznych stołach z okazji polityki czy czepionek. Mła by bardzo  chciała  żeby do ludziów jedno  dotarło - że jadą na  tym samym wózku.  Polityczni dają wszystkim do wiwatu niezależnie od tego  jako opcje reprezentujo a czepieni  za jakiś czas ( pół roku albo i trzy miesiące wg. projektów pfizerowych ) zostaną nieczepionymi więc o co kaman? Nie dość że karp, nie dość  że kapucha to jeszcze trza się dobijać przy stole tematami które źle  wpływajo na trawienie? Tak nam wszystkim dodpunie, mrą zaczepieni i niezaczepieni, ci co powinni nas leczyć leczyć nas nie chcą, czy jeszcze musimy sobie skakać  do oczu bo problemów mało?  Oby sobie ludziska odpuścili takie tematy bo nasza ochrona zdrowia to  i tak ledwie dyszy a jak jeszcze trza będzie rannych zszywać to kipnie na  amen i  nie będzie komu w sylwestra ratować kretynów  od petard. Przeca jest tyle ciekawszych spraw o których można pogadać. No, chyba jest?  Bo jak nie ma to cóś dziwnego, niespecjalnie mła radującego się z nami  dzieje.  Jak się mamy żreć albo  męczyć bo tematów wspólnych brak to może by tak przestać udawać i odpuścić sobie świętowanie jak z reklamy telewizyjnej. Bo to żadne świętowanie tylko skorupka składająca się z pustych obrzędów.  Nie lepiej poszukać w sobie magii ciepła, uczuć prostych a dobrych, nawet naiwności pełnej optymizmu wiary że będzie dobrze? To są przeca święta najprawdziwsze, ich istota, a nie te wszystkie komerchy czy obowiązkowe opłatki, karpie i reszta. Dzisiejszy wpis ozdabiajo  fotki Kocurrka z cyklu "Koty dostali chujinkę", jak widzicie zainteresowanie świętowaniem bardzo duże, mła nawet podejrzewa że kolędy byli śpiewane. W muzyczniku tyż w tym klimacie. 


Viewing all articles
Browse latest Browse all 1488


<script src="https://jsc.adskeeper.com/r/s/rssing.com.1596347.js" async> </script>